sobota, 29 maja 2021

Gulasz warzywny sambhar.

Przepis na gulasz warzywny sambhar powstał ponieważ wielokrotnie gotowałam zupę sambhar. Nazwa potrawy pochodzi od sambhar masala, dosyć pikantnej mieszanki przypraw, przepis na nią znajdziesz poniżej.

Dzięki użyciu masali gulasz jest lekko rozgrzewający i pobudzający trawienie.

Do ugotowania gulaszu używaj warzyw całorocznych i sezonowych. Jego skład zatem może się zmienić w zależności od pór roku.

Latem dodaj mniej sambhar masala i imbiru a zimą możesz dać je w większej ilości.

Jest to pełnowartościowe danie obiadowe, składa się z ziemniaków, soczewicy, marchewki, składników dających sytość. Nie ma potrzeby podawania gulaszu z ryżem, kaszą czy pieczywem.


Składniki gulaszu warzywnego:
  • 2 szkl. pokrojonej dyni
  • 2 szkl. pokrojonych ziemniaków
  • 1 szkl. pokrojonej marchewki
  • 1 szkl. pokrojonego selera naciowego
  • 1 1/2 szkl. czerwonej soczewicy
  • 2 łyżki masła klarowanego
  • 2 łyżki sambhar masala
  • 1 łyżka siekanego świeżego imbiru
  • 1 łyżka czosnku lub 1/2 łyżeczki asafetydy
  • 1 łyżka cukru palmowego lub cukru trzcinowego
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 1/2 szkl. mleka kokosowego
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 szkl. wody
  • sól do smaku
  • zielenina do przybrania

Przygotowanie: 
  • Soczewicę wypłukać kilka razy, pozostawić do namoczenia na godzinę.
  • W garnku z grubym dnem rozgrzać masło klarowane, dodać sambhar masala, kurkumę, czosnek i imbir. Smażyć, mieszając przez ok. minutę na średnim ogniu. 
  • Ważne, aby przyprawy nie przypaliły się!!
  • Dodać ziemniaki, marchew, dynię, selera naciowego i odcedzoną soczewicę. Smażyć jeszcze minutę.
  • Dolać wodę, dodać 1 łyżeczkę soli, cukier palmowy i zagotować. Przykryć garnek, zmniejszyć gaz do minimum i gotować ok. 25 minut.
  • Gdy warzywa będą miękkie, wlać mleko kokosowe, gotować jeszcze 3 minuty.
  • Dodać sok z cytryny, przyprawić solą do smaku.
  • Przed podaniem posypać gulasz zieleniną.

Składniki sambhar masala*:

  • 1 łyżka nasion kolendry
  • 1 łyżka nasion kminu rzymskiego
  • 1 łyżka czarnej gorczycy
  • 1 łyżeczka nasion kozieradki
  • 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu
  • 2 strąki suszonego chili
  • 4 goździki
  • 4 nasiona zielonego kardamonu
  • 1 łyżka kurkumy w proszku
  • 1/2 łyżeczki utartej gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki cynamonu w proszku

Przygotowanie sambhar masala:

  • Wszystkie przyprawy w całości (oprócz tych w proszku) prażyć na suchej patelni, na niewielkim ogniu, ok. 10 minut. Wystudzić i zmielić w młynku lub blenderze.
  • Zmielone przyprawy wymieszać z pozostałymi.
*przepis na sambhar masala pochodzi z książki Karoliny i Macieja Szaciłło Przyprawy, które leczą.

Ugotuj, to dla zdrowia.

poniedziałek, 29 marca 2021

Hodowla kiełków w słoiku.

Domową hodowlę kiełków można prowadzić przez cały rok. Latem i jesienią gdy jest obfitość warzyw i owoców sezonowych, kiełki są dodatkiem do potraw.

Późną zimą i wiosną odczuwam wielką potrzebę jedzenia kiełków. I w ogóle mnie to nie dziwi. To doskonały dodatek do uzupełnienia diety na przednówku.



Kiedyś dziwiło mnie, że wchodząc do warzywniaka w lutym czy marcu z pożądaniem rozglądałam się za kiełkami czy kapustą kiszoną. Dziś już wiem, że instynktownie wybieramy, to czego potrzebuje organizm.

Od czasu gdy poznałam Ajurwedę wiem jak ważne jest jedzenie sezonowych warzyw i owoców. Ajurweda kładzie ogromny nacisk na zespolenie  człowieka z naturą. Jesteśmy jej nierozerwalną częścią. 

Wczesną wiosną natura budzi się do życia, nasiona kiełkują, więc powinny naleźć się również w naszej diecie.

To takie proste, logiczne i naturalne.

Kiełki nie są jakimś wyśmienitymi smakowo produktami. Jednak niedobór witamin, makro i mikroelementów po zimie sprawia, że stają sie one wyjątkowo atrakcyjnym pożywieniem. Stanowią źródło aminokwasów, błonnika, witamny A, B1, B2, B6, PP, C, E, H. Zawierają duże ilości wapnia, żelaza, magnzu, siarki, cynku, potasu, selenu oraz chromu i litu.

Przez kilka lat używałam do hodowli kiełków dużej, piętrowej kiełkownicy. Obecnie nie mam miejsca blacie na tak duży sprzęt. O czasu gdy rozpoczęłam ,,domową produkcję żywności" na kuchennym blacie toczy się nieustająca walka o odrobinę miejsca: słoik z zakwasem na chleb wciska się między garnek zakwasu z buraków, a doniczki z ziołami, kiełkujący szczypiorek nie chcą ustąpić miejsca ekspresowi do kawy, a gdzie postawić pojemnik na kiełki?! I tak kiełkownicę zastąpiły słoiki.

Zamierzałam kupić niewielki stojak z dwoma słoikami, które mają wbudowane w wieczka metalowe siatki. Jednak cena zestawu (ponad 100 zł) zdecydowanie mnie odstraszyła. 

Domowa hodowla kiełków polega na użyciu słoika (0,3 lub 0,5 l pojemności), podwójnie złożonej gazy i miseczki. Do czystego słoika wsypuję 1 płaską łyżeczkę nasion przeznaczonych do kiełkowania, wlewam 1/3 słoika czystej zimnej wody, słoik przykrywam gazą, którą przytwierdzam gumkami recepturkami. Gaza musi być solidnie przymocowana do słoika, bo nie zdejmuję jej przez cały czas hodowli kiełków. 

Zaczynam od zalania nasion wodą na noc. Rano wylewam wodę przez gazę (pamiętasz nie zdejmujemy jej!). 

Następnego dnia, nalewam (przez gazę) cały słoik świeżej wody, pozostawiam kilka minut i ponownie wylewam. Ustawiam słoik w miseczce dnem do góry, pod kątem 30-45 stopni (tak jak na zdjęciu poniżej). Pozwoli to pozbyć się nadmiaru wody ze słoika.



Nasiona należy przepłukiwać 2 razy dziennie w powyższy sposób, a następnie ustawiać słoik ukośnie w miseczce. Po ok. 5-7 dniach kiełki są gotowe do spożycia. 

Po tym czasie wyrośnięte kiełki przekładam ze słoika do dużej miski, zalewam wodą, delikatnie przepłukuję i przekładam ręką na sito.

Na dnie miski z wodą pozostają osłonki nasion, których nie chcemy konsumować:) 

Kiełki pozostawiam ok. 20 minut na sicie, aby usunąć wodę, ale nie suszę ich całkowicie. Przekładam kiełki do pojemnika z pokrywką i przechowuję w lodówce.

Moją ulubioną rzeżuchę hoduję w skorupkach po jajkach, wypełnionych odrobiną waty. To taki sposób na uatrakcyjnienie wiosennego stołu. Gdy roślinki są już wystarczająco duże, aby je spożyć obcinam je za pomocą nożyczek. Rzeżucha nie nadaje się do hodowli kiełków w słoiku, ponieważ namoczone nasiona wytwarzają śluz. Siemię lniane również.

Na zdjęciach poniżej pokazałam sposób na użycie rzeżuchy jako ozdoby stołu.



I jeszcze kilka uwag na temat hodowli kiełków:

  •  Do zakrycia słoika używaj gazy, która zapewnia cyrkulację powietrza w słoiku i sprawia, że kiełki nie pleśnieją.
  •  W jednym słoiku hoduj tylko jeden rodzaj kiełków. Nasiona rożnych roślin kiełkują w różnym tempie, dlatego nie polecam kupowania gotowych mieszanek nasion. Już wielokrotnie przekonałam, że producenci takich mieszanek nie uwzględniają różnic w tempie kiełkowania. I tak w słoiku mamy dobrze wykiełkowane nasiona lucerny i rzodkiewki obok nasion buraka i brokuła, które zaledwie wypuściły maleńkie ogonki :(
  •  Nie chodź na skróty - zawsze kupuj nasiona przeznaczone do kiełkowania (na opakowaniu powinien być napis ,,nasiona na kiełki"). Nigdy nie używaj do kiełkowania nasion w przeznaczonych do wysiewu do gruntu - są zabezpieczane przed gniciem trującymi środkami chemicznymi. Nie polecam do kiełkowania również nasion przeznaczonych do spożycia np. słonecznika, fasolki mung, soji itp. Z mojego doświadczenia wynika, że duży procent takich nasion nie wykiełkuje.
  •  Hodowla kiełków jest bardzo tania, w zależności od gatunku roślin z 1 g suchych nasion na kiełki otrzymujemy od 10 do 14 g kiełków.

sobota, 6 marca 2021

Zupa marchewkowa z imbirem.

 Zupa marchewkowa z imbirem, to ajurwedyjskie danie na obiad, kolację a nawet i śniadanie. 

Jesteśmy w okresie przednówku, wybór świeżych warzyw jest ekstremalnie mały. Więc nie mamy większego wyboru w komponowaniu potraw. Pozostaje przetrwać z tym co jest i cieszyć się smakiem warzyw korzeniowych i przypraw.

Zupa marchewkowa nie ma szczególnie zachwycającego smaku (przynajmniej dla mnie), ale jak dodasz przyprawy ziołowe i świeży imbir, to naprawdę pysznie smakuje.

Zupę krem można podać na wiele sposobów. Preferuję dodatek 1 łyżki mieszanki olejów (olej z dyni i olej lniany), nasion sezamu lub uprażonych nasion dyni.



Składniki:
  • 6 marchewek średniej wielkości
  • niewielki por (tylko biała część)
  • 1 duża pałka selera naciowego
  • 1 czubata łyżka posiekanego świeżego imbiru
  • 1/2 łyżeczki nasion kopru włoskiego
  • 1/2 łyżeczki nasion kminu rzymskiego (kuminu)
  • 1/2 łyżeczki soli himalajskiej (użyj tyle soli ile lubisz)
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • gorąca woda


Przygotowanie:
  • Warzywa umyć, obrać i pokroić w grube plastry.
  • Masło klarowane rozgrzać w garnku, dodać koper włoski i kmin rzymski, podsmażyć przez 2 minuty. 
  • Dodać warzywa, podsmażyć, aż por i seler naciowy lekko zmiękną.
  • Następnie dolać gorącą wodę w takiej ilości aby zakryła warzywa, dodać sól.
  • Przykryć garnek pokrywką, gotować zupę na wolnym ogniu do miękkości warzyw.
  • Następnie dodać pokrojony imbir i zmiksować zupę.

Smacznego, ugotuj to dla zdrowia.

poniedziałek, 28 grudnia 2020

Grzaniec ajurwedyjski. Napój dla zmarzniętych.

Dziś wieje i leje. Pogoda nas nie rozpieszcza. Wystarczy niedługi pobyt na zewnątrz, żeby przemarznąć. 

Jeśli wracasz do domu i czujesz się zziębnięty i przewiany, to przygotuj sobie grzaniec ajurwedyjski.

Imbir i cynamon mają właściwości rozgrzewające i rozpraszające zimno. Miód i cytryna wzmocnią twoją odporność.

Wypij ten napój gdy jesteś przemarznięty lub gdy czujesz, że ,,bierze Cię" przeziębienie.

Następnie weź ciepły prysznic, a później zaśnij pod ciepłą pościelą. 

Rano będziesz zdrów, bez oznak przeziębienia.


Składniki:

  • 1,5 szkl. wody
  • kilka plastrów świeżego imbiru (kawałek ok. 5 cm)
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżka miodu
  • kawałek kory cynamonu


Przygotowanie:

  • Do niewielkiego garnka wlać wodę, dodać obrany i pokrojony imbir i korę cynamonu.
  • Gotować na wolnym ogniu przez 10 minut, pozostawić do czasu, aż płyn będzie lekko ciepły.
  • Następnie dodać sok wyciśnięty z cytryny i miód, wymieszać, pić na ciepło małymi łykami.

wtorek, 1 grudnia 2020

Wyśmienity pasztet z selera i marchewki.

Wyśmienity pasztet z selera i marchewki, to jedno z ulubionych dań rodziny. Swoje korzenie ma w czasach gdy Mąż postanowił zostać wegetrarianinem ;)  Dziś nadal sięga po mięso, ale przepis został bo Mła i Dziecko preferujemy wege kuchnię.
Ten przepis na pasztet jest absolutnie wyśmienity. Smakuje wszystkim, niezależnie od upodobań kulinarnych.
Możesz upiec ten pasztet na Święta i będzie hitem na stole!

Składniki:

  • 3 bulwy selera
  • 3 marchewki
  • 2 pory średniej wielkości (wyłącznie biała część pora)
  • 4 jajka eko
  • 3/4 szk. bułki tartej lub 1 szkl. płatków jaglanych
  • 100 g masła
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1,5 łyżeczki kuminu
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1/4 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry
  • 1/4 łyżeczki mielonego chili
  • 1 łyżka suszonego oregano
  • 1,5-2 łyżeczki soli himalajskiej

Przygotowanie:

  • Selery i marchewki ugotować w skórkach, pilnuj aby wyjąć je z garnka gdy będą al dente, w tym celu użyj patyczka do szaszłyków. Jeśli udaje się przebić patyczkiem warzywo na wylot (powinien się wbijać z lekkim oporem), to znak że warzywo jest odpowiednio ugotowane.
  • Po ugotowaniu i schłodzeniu warzyw, należy je obrać ze skórek i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
  • Pora drobno pokroić, podsmażyć na maśle. Pod koniec smażenia dodać kumin i smażyć jeszcze chwilę.
  • tak przygotowane warzywa przełożyć do dużej miski. Gdy już ostygną dodać pozostałe składniki pasztetu. Wymieszać dokładnie i pozostawić masę na ok. 1/2 godziny, aby dobrze się związała.
  • Następnie przełożyć masę do blaszki do pieczenia, wyłożonej papierem do pieczenia.
  • Piec pasztet 1,5 godziny w temp. 180 stopni,
  • Po wyjęciu z piekarnika, pozostawić w blaszce do pieczenia do całkowitego wystudzenia.
Smacznego, ugotuj to dla zdrowia.

piątek, 9 października 2020

Nalewka z kasztanów.

 Nalewka z kasztanów jest stosowana w profilaktyce zakrzepicy, przy obrzękach kończyn, żylakach, zapaleniu żył, hemoroidach, krwiakach pourazowych.

Występująca w kasztanach estyna ma właściwości przeciwobrzękowe, uszczelnia naczynia krwionośne i działa przeciwzapalnie.

Nalewka ma zastosowanie wewnętrzne (dawkowanie poniżej) lub zewnętrzne do wcierania w opuchniętę kończyny, żylaki lub siniaki.

Nalewkę sporządza się ze świeżo zebranych kasztanów, więc teraz jest najlepszy czas na jej nastawienie.

Nalewki z kasztanów nie stosuje się w ciąży i okresie karmienia piersią.

Składniki:

  • kasztany (świeżo zebrane)
  • alkohol (czysta wódka 30-40%)

składniki w proporcji 1 część kasztanów na 5 części alkoholu


Przygotowanie:

  • Kasztany umyć, rozdrobnić blenderem lub pokroić.
  • Przełożyć do słoja, dodać alkohol. 
  • Nalewkę odstawić w ciemne miejsce na minimum 2 tygodnie.
  • Następnie zlać nalewkę do butelki.


Stosowanie wewnętrzne (wg dr H. Różańskiego):

Zażywać 2 razy dziennie po 5-10 ml przez 2-6 miesięcy.


Stosowanie zewnętrzne:

Używać do okładów i wcierania, podobnie jak żele z wyciągiem z kasztanowca.

środa, 7 października 2020

Cukinie faszerowane soczewicą i pęczakiem.

Faszerowane cukinie, to danie wszechstronne, pasuje prawie jako każdy posiłek od lunchu po kolację.

Cukinie wypełniłam warzywami z dodatkiem pęczaku i soczewicy. To danie syci na długo, a jednocześnie jest naprawdę lekkie.

Jeśli jesteś na diecie odchudzającej możesz śmiało jeść faszerowaną cukinie. Gdy planujesz podać tą cukinię na kolację, to ogranicz pęczak lub zupełnie pomiń ten składnik, bo wiadomo węglowodany ... idą w boki ;)




Składniki:

  • 3 okrągłe cukinie
  • 1 szkl. ugotowanego pęczaku
  • 1 szkl. ugotowanej zielonej soczewicy
  • 2 szkl. passaty pomidorowej
  • 1 biała cebula
  • 1/2 czerwonej i żółtej papryki
  • 1 papryczka chilli lub 1/4 łyżeczki mielonej chilli
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku lub kilka gałązek świeżego
  • 1 łyżka masła klarowanego 


Przygotowanie:

  • Cebulę i czosnek obrać i bardzo drobno pokroić.
  • Na patelni rozgrzać masło klarowane, dodać cebulę i czosnek, smażyć 4-5 minut aż lekko zmiękną.
  • Następnie dodać pokrojone w kostkę papryki, papryczkę chilli i wsypać dużą szczyptę soli.
  • Wlać passatę, dodać suszony tymianek, zmniejszyć ogień pod patelnią.
  • Gdy passata zredukuje się o połowę, dodać pęczak i soczewicę, doprawić solą i pieprzem, pozostawić do przestudzenia.
  • Cukinie przekroić na pół, wyjąć gniazda nasienne i miąższ, tak aby powstały miseczki o ściankach grubości 1,5 cm.
  • Wypełnić cukinie farszem, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
  • Zapiekać 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
  • Faszerowane cukinie podawać na ciepło.


Smacznego, ugotuj to dla zdrowia.